Loading

Spring Drive od Seiko - rozwój mechanizmów

Marka Seiko wprowadziła na rynek wiele innowacji i nie podlega to żadnej dyskusji, każdy kto śledzi historię zegarmistrzostwa zapewne wie o czym mowa.

Kilka osiągnięć firmy to prawdziwe kamienie milowe stawiane w branży zegarków. Najlepszym przykładem może być chociażby wprowadzenie na rynek pierwszego zegarka wyposażonego w mechanizm kwarcowy.

Dzięki latom zbierania doświadczenia, dążeniu do nieskazitelnej perfekcji i utrzymywaniu wysokiej precyzji firma Seiko stała się graczem, który ciągle pozostaje na szczycie, a konkurencji wcale nie brakuje.

Japońska manufaktura stworzyła bardzo ciekawy mechanizm – Spring Drive, które jest sercem zegarka, łączącym w sobie tradycyjną mechanikę z nowoczesną i powszechną obecnie elektroniką.

Napęd jest klasyczny, wykorzystuje bowiem energię naprężonej sprężyny zamieszczonej w bębnie, jednocześnie wykazując precyzję mechanizmów kwarcowych najwyższej klasy.

 

Zegarek marki Seiko

 

Dwie dekady i sukces

Prace nad tym nowatorskim mechanizmem rozpoczęto już w roku 1978. W tym samym czasie złożono wniosek o przyznanie patentu na regulację dokładności działania zegarka mechanicznego z napędem sprężynowym opartej na elektronice!

Pomysł z pozoru wydający się prostym przyniósł niespodziewane trudności, wprowadzenie projektu w życie okazało się nie lada wyzwaniem. Prace nad udoskonaleniem i powołaniem do działania trwały razem dwie dekady!

 

Dwie dekady i sukces

 

Ambicja i honor

Konstruktorzy Seiko zajmujący się Spring Drive doszli do wniosku, iż mechanizm tego typu wymaga dużej ilości energii, która gromadzona jest właśnie za sprawą sprężyny napędowej. Potrzebny poziom mocy wydawał się wręcz niemożliwy do pozyskania. Problem narastał do takiego stopnia, że zarząd rozważał całkowite porzucenie pracy nad tą innowacją. Wydawałoby się, że tak właśnie się stanie, gdyby nie determinacja zespołu projektowego, dla którego konstrukcja stała się prawdziwą sprawą honorową.

Dzięki wzmożonej pracy i pogłębianiu wiedzy na temat wielu dziedzin technologii i techniki wytwarzania, w 1988 roku Seiko zaprezentowało światu mechanizm z mechanicznym generatorem prądu oznaczonego jako kaliber 7M22 o pierwotnej nazwie A.G.S. (Automatic Generating System). Nie trudno zgadnąć, iż zegarek wyposażony w ten sprzęt był pierwszym na rynku czasomierzem łączącym w sobie elektroniczne i mechaniczne zegarmistrzostwo.

 

Ambicja i honor

 

Sposób działania i dalszy rozwój

Działanie mechanicznego generatora zbliżone było do automatycznego naciągu sprężyny w mechanicznym zegarku, a wszystkie inne podzespoły i elementy zastosowano z mechanizmów kwarcowych i rozwiązań elektronicznych. Kolejny etap rozwoju przyniósł nową nazwę – Kinetic. Wszelkie problemy napotkane do tej pory już nie stanowiły żadnego problemu. Prace zostały jeszcze bardziej przyspieszone pod koniec XX wieku.

W roku 1988 prototypowy układ po raz pierwszy wykorzystano jako "serce" naręcznego zegarka. Światowa premiera ogłoszona została rok później. Wtedy właśnie zaprezentowano model Seiko SBWA001 wyposażony w oryginalny mechanizm Spring Drive kaliber 7R68 z ręcznym naciągiem. Po upływie pięciu lat, w 2004 roku ukazano ulepszony i dopracowany kaliber 9R65 z naciągiem automatycznym, możliwością ręcznego dokręcania, rezerwą chodu 72 godzin oraz precyzją pracy wynoszącą +/- 1 sekundę na 24 godziny.

Znaleźć go można było w zegarku Grand Seiko o numerze referencyjnym SBGA201 – modelu zaprezentowanym na oficjalnych targach Baselworld w roku 2005.

 

Sposób działania i dalszy rozwój

 

Stale w kierunki perfekcji – bardzo złożona konstrukcja

Podczas trwania prac nad innowacyjnym mechanizmem Spring Drive powstało ponad 600 prototypów. Udoskonalono także szereg wcześniej stosowanych rozwiązań i materiałów. Jednym z takich elementów był naciąg automatyczny mechanizmu, skupiono się bowiem na wzrostach wydajności pracy systemu "magicznej dźwigni", która zapewniała naciąg niezależnie od kierunku obrotów młoteczka zwanego wahnikiem. Innym ulepszeniem stała się poprawa właściwości stopu o nazwie Spron – materiału stosowanego do produkcji sprężyn, który został opracowany w firmie Seiko.

Bezsprzecznie największym osiągnięciem marki był wielki wzrost energetycznej efektywności układu, na którym oparte buło działanie mechanizmu Spring Drive – serca, które samo wytwarza energię elektryczną, służącą do stabilizacji pracy mechanizmu i dokładności działania czasomierza.

Trójsynchroniczny regulator kontrolujący energię mechaniczną, elektryczną i elektromagnetyczną stał się konstrukcją innowacyjną na szeroko pojętą skalę światową! Podobnie sprawy miały się z wychwytem i balansem w werku mechanicznym, regulator odpowiada tam za szybkość stopniowego uwalniania nagromadzonej w sprężynie energii.

Zasada działania jest jednak całkowicie inna. Realizowana poprzez umieszczenie hamulca elektromagnetycznego, którego zadaniem jest częściowe spowolnienie ruchu zębatej przekładni. Hamulec regulowany jest poprzez układ elektroniczny z wbudowanym rezonatorem kwarcowym.

Dzięki takiemu rozwiązaniu zapewniono wysoką dokładność pracy mechanizmu. Energia poruszająca wskazówkami pochodzi bezpośrednio z naprężonej sprężyny, napędzającej koła zębate. Indukcja elektromagnetyczna przekształcana częściowo w energię elektryczną zasilała obwód z rezonatorem kwarcowym.

 

Stale w kierunki perfekcji

 

Cicha rewolucja

Wprowadzenie mechanizmu Spring Drive przez firmę Seiko okrzyknięto mianem "cichej rewolucji" w dziedzinie zegarmistrzostwa, gdyż w odróżnieniu od pozostałych rozwiązań dostępnych na rynku, pracuje on bezdźwięcznie. Płynny ruch wskazówek, które dodatkowo nie wydają dźwięku doskonale odzwierciedla japońską koncepcję czasu, który wedle legend i opowieści przebiega nieprzerwanie i bezszelestnie. Sam mechanizm robi ogromne wrażenie pod kątem budowy, a jego praca wydaje się być czymś całkowicie niepojętym, wręcz nienaturalnym. Marzenia konstruktorów stały się prawdą, faktem dokonanym i wielkim sukcesem.

Wpis na blogu jest opracowaniem własnym bazującym na informacjach, zdjęciach oraz artykułach dostępnych w sieci, w tym również artykule autorstwa Pawła Zgiepa umieszczonego na portalu zegarkiipasja.pl

Etykiety