Loading

Zegarkowe embargo – Szwajcaria blokuje wysyłkę do Rosji

Wojna na Ukrainie trwa już ponad miesiąc. Od tego czasu ucierpiało bardzo wiele niewinnych osób, zniszczonych zostało wiele wspaniałych miejsc na terenie Ukrainy, ludzie tracą bliskich oraz swoje domy. Nie można stać i obserwować takich zbrodni z boku, definitywnie stajemy murem za Ukrainą i jak najbardziej popieramy sankcje i blokady nakładane na Rosję. Wielkie brawa należą się Szwajcarii i tamtejszym zegarmistrzom. Kraj całkowicie odcina się od eksportu swojego towaru do Rosji. Tym samym Szwajcaria przyłącza się do wspólnego zakazu sprzedaży dóbr luksusowych na tereny agresora.

 

Szwajcaria krzyczy STOP!

Unia Europejska już jakiś czas temu wydała oświadczenie o wstrzymaniu eksportu wszelkich dóbr luksusowych na tereny Rosyjskie. Celem są oczywiście bogaci sojusznicy i przyjaciele Putina. Odcinając dostęp do najdroższych rzeczy dostępnych tylko dla najbogatszych, ich majątek staje się bezużyteczny. Szwajcaria od zawsze uznawana jest za państwo neutralne, ale tym razem i oni postanowili dołączyć do sankcji. Niesie to jednak spore utrudnienia na rynku zegarmistrzowskim i na pewno wpłynie negatywnie na obrót i sprzedaż czasomierzy. Ciekawostką może być fakt, iż to właśnie zegarki stoją na podium wśród najważniejszych krajowych produktów eksportowych. Te drobne dodatki są niezwykle pożądane w Rosji, szczególnie wśród bogatych oligarchów, ale także samego prezydenta. A Putin, trzeba przyznać lubi zegarki, tak samo jak lubi pokazywać swoją kolekcję w publicznych wystąpieniach. Na jego nadgarstku mogliśmy obserwować już takie czasomierze jak Rolex, czy Patek Philipe, warte ponad 120 tysięcy dolarów.

 

Putin z zegarkiem

 

Zegarkowy chaos w Rosji!

Jeśli ktoś uważa, że odcinanie dostępu do takich towarów jak zegarki luksusowe to zwyczajna błahostka, która nic nie wnosi – ten się myli i to bardzo. W tym momencie możemy obserwować gwałtowny wzrost sprzedaży towarów luksusowych w Rosji, które na rynku znalazły się jeszcze przed atakiem na Ukrainę. Dzieje się tak z jednego powodu – drogie, drobne rzeczy stanowią idealną lokatę pieniężną i mogą stać się tak naprawdę ruchomym majątkiem, łatwym w transporcie. Elity skupują takie towary z powodu spadku wartości rubla, w razie opuszczenia kraju będą warte tyle samo co przy ich zakupie. Dlatego decyzje o przerwaniu eksportu czasomierzy ze Szwajcarii i innych dobrodziejstw pochodzących z Europy stanowią blokadę finansową dla Putina oraz jego sojuszników. Oczywiście na ich rodzimym rynku nie brakuje zegarków rosyjskich, ale wśród rosjan nie mają one takie poważania jak szwjcarska manufaktura. Nawet najdrobniejsze kąsanie może z czasem być nie do zniesienia!

 

Moskwa

 

Precyzja, przewidywanie, solidarność

Część Szwajcarskich marek postanowiła wstrzymać eksport własnych produktów, jeszcze przed podjęciem decyzji na temat sankcji przez rząd kraju. Kontrowersji jednak nie brakuje i na tym polu najmocniej oberwało się brandom takim jak Rolex, czy Swatch. Między innymi to właśnie Ci producenci wstrzymali całkowicie towarowanie swoich sklepów, ale ich działalność nie została zamknięta, w celu zachowania pracy dla swoich doradców klienta. Z jednej strony sytuacja na Ukrainie wyrzuca z nas pewną dozę agresji i sprzeciwu, ale solidarność powinna tyczyć się każdego człowieka, który jest bez winy – a z pewnością niczym nie zawinił sprzedawca w sklepie zarabiający na utrzymanie własnej rodziny. Pomijając kwestie sporne, to stanowiska wszystkich tych firm są jednakowe, każdy wyraża taki sam sprzeciw wobec brutalnego i bestialskiego ataku na wolną Ukrainę.

Marki takie jak Le Temps, Delbana, Aviator, Jaguar, Omega oraz Bisset całkowicie zamknęły dostęp do swoich kolekcji dla Rosji, dołączając w ten sposób do grona znanych brandów takich jak IKEA, Apple, Adidas, czy BP. Finansowanie zbrodni jest tym samym co ich dokonywanie. Dzięki sankcjom ograniczone staje się wsparcie ekonomiczne dla kraju. Solidarni z Ukrainą.
 

Solidarni z ukrainą

Etykiety